Dziś badania Mamy. Znowu się boję, że tym razem padnie wyrok. Myślę, że ja wszystko zniosę, byle ona była zdrowa. Najczarniejsze scenariusze w głowie, znowu brak snu, oczy wielkie jak guziki ze strachu. Parę dni i albo odpoczniemy na kolejne trzy miesiące albo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz