poniedziałek, 5 stycznia 2015

I po

Po Świętach, po Sylwestrze, po urlopie. Po wszystkim.Ciężko wrócić do rzeczywistości. Święta były tak zabiegane, że nie było czasu nawet porozmawiać z rodziną. Mam przez to takie wrażenie, jakby ich w ogóle nie było, jakbym rozminęła się z ich sensem. I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że następne będą inne...ciekawe...