czwartek, 4 grudnia 2014

Klątwa z smsa

Dziś około godziny 19 nieznani sprawcy, przy użyciu czarnej jak smoła magii, dostarczyli do mojej skrzynki sms następującą wiadomość:
"Teraz mam pewność. Ciąży (ups, nieprzyjemne słowo - dopisek red.:) na Tobie klątwa, która niszczy wszystko. To dlatego pech Cię prześladuje. Czy czujesz, że masz gorzej niż inni? Widzę łzy i nieszczęście, ale dość tego! Zdejmę klątwę, uzdrowię finanse, miłość i zdrowie. Wystarczy 1 sms i Twoja zgoda - odpisz ZGODA na 73305 i skończmy z tym całym złem. 3,69zł"

Hmm..tanio jak na ratujące wszystko "uzdrawianie" mojego życia. W każdym razie zamiast mnie przerazić (co pewnie było celem tychże sprawców) jedynie mnie to rozśmieszyło. Uwielbiam takie heretyckie historie :)


2 komentarze:

  1. A ja się tak zastanawiam.. Komu się chce wymyślać i wysyłać takie bzdety??? Ale ja to w ogóle mam alergię na takie różne herezje - przesądy, horoskopy, wróżki i inne "cuda".. Masz rację - strasznie tanio, jak na "uzdrawianie" całego życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chce się wymyślać temu, kto ma za to kasę:) Ja się zastanawiam kto wierzy w takie historie :)
    I ja też nie znoszę wszelkich zabobonów i przesądów:) Działa to na mnie jak płachta na byka:)

    OdpowiedzUsuń